Mandat za brak maseczki
Ernest w 2021 roku, w okresie gdy przepisy zobowiązywały do noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych, w czasie zakupów w supermarkecie otrzymał mandat za brak maseczki. Mandatu z rąk policjanta nie przyjął, więc sprawa została skierowana do sądu rejonowego, który nałożył na Ernesta karę grzywny i dodatkowo obciążył kosztami postępowania. Ernest od wyroku odwołał się do sądu okręgowego, który będzie orzekać na posiedzeniu w dniu 26 maja 2022 r.
Czy Ernest ma szansę na uniknięcie zapłaty, jeśli otrzymał mandat za brak maseczki? Czy sąd nie ukarze go grzywną?
Każdą sprawę należy oceniać indywidualnie, jednak wskazać należy, że zgodnie z art. 2 Kodeksu Wykroczeń do wydawania wyroku (orzekania) przez sąd o danym zdarzeniu należy zastosować:
- albo ustawę obowiązującą w czasie wydawania wyroku,
- albo ustawę obowiązującą w chwili popełnienia przez obwinionego wykroczenia.
Najczęściej mamy do czynienia z sytuacją, gdy przepis jest taki sam. Zdarza się jednak, że w tak zwanym „międzyczasie” przepisy ulegną zmianie, a nawet, że przepis przestanie obowiązywać, a czyn nie jest już zabroniony pod groźbą kary. Tak jest w przypadku mandatu za brak maseczki w pomieszczeniach zamkniętych – obecnie, w maju 2022 r., noszenie maseczek w sklepach jest dobrowolne.
Co w takim razie powinien wziąć pod uwagę sąd w dniu 26 maja 2022 r. – przepis który przewidywał karę za brak maseczki w 2021 r., czy fakt, że obecnie nie ma takiego przepisu?
Zgodnie z zasadą ”lex mitior agit” sąd zawsze bierze pod uwagę ustawę łagodniejszą dla sprawcy. A ustawa najłagodniejsza to taka, która w ogóle nie przewiduje żadnej kary. Zatem jeśli wobec kogoś nadal toczy się postępowanie w sprawie braku maseczki, powinno ono zostać umorzone, ze względu na brak karalności czynu w chwili orzekania. Potwierdził to również Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 marca 2022 r., I KZP 12/21.
Osoby zainteresowane sprawami karnymi i wykroczeniowymi zapraszam do zapoznania się także z innymi wpisami tutaj i tutaj.