Czemu tak dużo? Adwokat odpowiada na pytania o alimenty

„Dlaczego tak dużo” z jednej strony, a z drugiej „dlaczego takie niskie”. Klienci często trafiają do mnie niezadowoleni z dokonanej przez Sąd oceny wysokości alimentów.

Poprzedni wpis, w którym odpowiadałem na pytania klientów, dotyczące rozwodu cieszył się dużym powodzeniem, postanowiłem więc kontynuować tę formułę. Tym razem adwokat odpowiada na pytania o alimenty.

 

Nie jestem pewien czy to moje dziecko. Czy muszę płacić?

W takiej sytuacji najlepiej rozstrzygnąć sprawę o alimenty przed sądem. W toku postępowania sąd może zlecić badania genetyczne na ojcostwo (choć trzeba przygotować się na wydatek ok. 1500 zł w 2023 r.). Jeśli badanie wykluczy możliwość pochodzenia dziecka od Ciebie, wtedy zwolnisz się z konieczności zapłaty alimentów.

 

Czy możemy się dogadać bez składania sprawy do sądu?

Tak. Macie dwie możliwości poza sądem:

• umówić się zupełnie samodzielnie, ustnie albo pisemnie. Niestety, często takie ustalenia nie wytrzymują próby czasu, bo zobowiązany „ma gorszy miesiąc, więc tym razem przeleje tylko 100 zł”, a nie możesz nic z tym zrobić;
• skorzystać z możliwości, które nadają się do późniejszej egzekucji u komornika, w razie gdyby pojawiły się problemy z płaceniem. Może to być ugoda spisana przed mediatorem lub umowa w formie aktu notarialnego z klauzulą poddania się egzekucji. Dla zawarcia takiej umowy potrzeba jednak względnej zgody pomiędzy rodzicami, jej podpisanie jest bowiem dobrowolne.

Więcej na temat sposobu ustalenia alimentów przeczytasz tutaj.

 

Czy trzeba płacić alimenty wstecz?

Zasadniczo – nie. Są jednak wyjątki, np. jeśli postępowanie sądowe trwało długo, a alimenty zostały przyznane od jego początku (od dnia wniesienia pozwu), to trzeba będzie zapłacić za ten okres. Za wcześniejszy czas osoba, która sama utrzymywała dziecko, może żądać zwrotu poniesionych kosztów, tzw. regresu.

 

Co to jest zabezpieczenie alimentów?

Jest postanowienie sądu wydawane na początku postępowania – teoretycznie w ciągu 7 dni, ale w rzeczywistości to raczej będą 2-3 miesiące, w którym sąd przyznaje „tymczasowe” alimenty na czas trwania sprawy sądowej. Będą one obowiązywać do czasu, kiedy zapadnie prawomocny wyrok. Zwykle są trochę niższe niż właściwe alimenty.

 

Ojciec dziecka pracuje na budowie i ma umowę na ½ etatu i najniższą krajową. Wiem, że tak naprawdę zarabia więcej, ale resztę pieniędzy dostaje „pod stołem”. Czy dziecko dostanie alimenty tak niskie, jak jego oficjalna pensja?

Prawdopodobnie nie. Sędziowie rodzinni są dorosłymi ludźmi i wiedzą, że doświadczony murarz czy spawacz nie będzie pracował w sezonie po 10 godzin dziennie za 1000 zł/miesięcznie. Stawki w poszczególnych zawodach są znane, chociażby z ogłoszeń o pracę. Jeśli wiadomo, że na takim stanowisku nikt nie proponuje mniej niż 4500 zł pensji, to takie wynagrodzenie przyjmie sąd przy ustalaniu alimentów.

Więcej na temat podwyższenia alimentów przeczytasz tutaj.

 

Matka dziecka prowadzi świetnie prosperującą firmę. Jednak firma oficjalnie należy do jej babci-emerytki i przynosi straty, a moja była partnerka jest bezrobotna. Jak udowodnię, że matkę stać na wyższe alimenty?

Przede wszystkim udowadniając status materialny matki. Jeśli w trakcie związku wyjeżdżaliście dwa razy w roku na Malediwy, jadaliście tylko poza domem a do restauracji jeździliście Mercedesem, to można to wykazywać np. zeznaniami świadków czy Waszymi zdjęciami. Obowiązuje tu „zasada równej stopy życiowej”, czyli dziecko powinno być stać na taki poziom życia, jak rodzica.

 

Zachorowałem, czekam na operację. Nie wiem, czy będę dał rady wrócić po niej do pracy. Czy nadal muszę płacić alimenty?

Tak, dopóki wyrok sądowy jest w mocy musisz płacić. W przeciwnym wypadku wierzyciel (drugi rodzic) będzie mógł skierować sprawę do komornika.

Jednocześnie powinieneś jak najszybciej złożyć do sadu pozew o obniżenie alimentów, w związku ze zmianą sytuacji życiowej. W pozwie zawrzyj wniosek o zabezpieczenie, żeby sąd szybko obniżył ci najbliższe rat alimentacyjne.

Więcej na temat uchylenia alimentów przeczytasz tutaj.

 

Spędzam z dziećmi bardzo dużo czasu w ciągu miesiąca. Wtedy są na moim utrzymaniu, kupuję im też różne rzeczy. Czy to wpłynie na wysokość alimentów?

Tak, jak najbardziej. Czas poświęcony na faktyczną opiekę i kupowanie konkretnych przedmiotów, np. ubrań, wpływa na wysokość alimentów.

 

Jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy w kwestii alimentów, możesz umówić się na spotkanie w Kancelarii pod nr tel. 578656248